piątek, 25 lipca 2014

Jak przejechać się na wakacje, a nie na biurze podróży

Dostaliśmy urlop, wybraliśmy miejsce naszego wypoczynku i biuro podróży. Jeszcze tylko spakować walizki i dotrzeć na miejsce. Wysiadamy w zagranicznym kurorcie, ale w hotelu nie ma naszej rezerwacji, nikt na nas nie czeka, a przedstawiciel touroperatora nie odbiera telefonów. Co się stało? Prawdopodobnie trafiliśmy na oszusta lub biuro podróży ogłosiło upadłość. Taki los czekał wielu wycieczkowiczów w poprzednich latach. Jak ustrzec się przed takim obrotem spraw? Sprawdź certyfikaty i referencje biura podróży.

Najważniejsze to upewnić się, czy biuro podróży działa legalnie. Szczególnie jest to ważne w przypadku małych, lokalnych agencji. Informacje o zarejestrowanej firmie możemy uzyskać w Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych, czyli rejestrze stworzonym przez Ministerstwo Sportu i Turystyki, które udostępnia dane na specjalnej stronie CEOTiPT. Tam możemy też sprawdzić, czy firma ma wykupioną polisę ubezpieczeniową.

Drugim ważnym krokiem jest upewnienie się, czy biuro podróży nie zalega z opłatami i czy nie grozi jej bankructwo. W tym wypadku pomocny jest Krajowy Rejestr Długów. Według KRD do tej pory w spisie dłużników znajdują się 492 biura i agencje turystyczne, które łącznie mają ponad 11 milionów złotych długu.

Stuprocentową pewność będziemy mieć, jeśli sprawdzimy, czy nasz touroperator posiada aktualny certyfikat Rzetelnej Firmy albo Polskiej Izby Turystycznej. Ta druga firma to pozarządowa organizacja prowadząca od 1992 roku system rekomendacji biur podróży i pośredników turystycznych, wydając certyfikat jakości i rzetelności usług. Jeśli dana firma jest w spisie PIT i posiada certyfikat biznesowy branży turystycznej, to możemy być spokojni o los naszych wakacji i wypoczywać bezstresowo.

Wciąż słyszy się o wczasowiczach oszukanych przez biura i nie mogących wrócić z egzotycznych krajów. To nie tylko stracony urlop i więcej nerwów, od których mieliśmy wypocząć, ale także dodatkowe koszty. Możemy tego uniknąć w łatwy sposób. Wystarczy poświęcić kilka chwil i sprawdzić w internecie pewne dane na temat biura oraz jego aktualne certyfikaty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz